WIADOMOSCI.CERKIEW.PLO modlitwie świętego Efrema Syryjczyka

O modlitwie świętego Efrema Syryjczyka

Karion Szeszko, 16 marca 2016

Panie i Władco życia mego, nie daj mi ducha próżności, zniechęcenia, pożądania władzy i próżnych słów.

Oto modlitwa, którą wielokrotnie słyszeliście, bracia, w te dni (Wielkiego Postu – przyp. tłum.) w świątyni. Napisał ją św. Efrem Syryjczyk, pasterz i nauczyciel stada Chrystusowego, żyjący w IV wieku po Narodzeniu Chrystusa, po czym przekazał ją Kościołowi; z kolei Cerkiew ustaliła, że będzie ona czytana w dni Świętej i Wielkiej Czterdziesiątnicy podczas każdego nabożeństwa, oprócz soboty i dnia niedzielnego.

W jakim celu Święta Cerkiew wprowadziła do nabożeństwa w Wielkim Poście właśnie tą, a nie inną modlitwę? Mianowicie po to, aby nieustannie przypominać nam, o co powinniśmy prosić i modlić się do Pana, wstępując na drogę postu i pokuty (pokajanija). Jak matka dbająca o swoje dzieci, aby się nie przeziębiły, tak też Cerkiew przestrzega nas przed pokusami, wskazując, z której strony one nas atakują i jakimi środkami możemy się przed nimi bronić. Dlatego widząc, jak Cerkiew, nasza Matka, troszczy się o nasze zbawienie, skupmy naszą uwagę, doceńmy jej życzliwość wobec nas i podążajmy pod jej przewodnictwem, jak dzieci stosują się do wskazówek swojej matki.

Kiedy Cerkiew nakazuje nam podczas postu i pokuty modlić się do Pana o pozbycie się ducha próżności, zniechęcenia, pożądania władzy i próżnych słów, to pokazuje to, że ten duch opanowuje nas w poście bardziej niż w innym czasie. Zresztą, jaki czas najbardziej sprzyja ćwiczeniom duchowym, jeśli nie czas poświęcany na przygotowanie do spowiedzi i Eucharystii? I właśnie w tym czasie kusi nas najsilniej duch próżności! Jaki czas jest najdogodniejszy na duchowe przemyślenia, jeśli nie czas poświęcany na chodzenie do świątyni i słuchanie tam pożytecznych dla duszy modlitw, tekstów czytanych i śpiewanych? Dokładnie w tym czasie wchodzą do naszego serca nieczyste myśli! W jakim czasie dusza najbardziej odczuwa pokój, jeśli nie w czasie postu? A właśnie w tym czasie najczęściej jesteśmy smutni i zniechęceni! Jaki czas jest najbardziej sprzyjający ćwiczeniom w milczeniu, jeśli nie czas pokuty? A w tym właśnie okresie najchętniej wypowiadamy próżne słowa!

Czyż nie jest właśnie tak? Tylko ten nie zauważa tych pokus, kto pości i chodzi do świątyni, gdyż tego potrzebuje; ten, kto pości jak należy i modli się w świątyni zgodnie z zasadami, rozumie znaczenie modlitwy wygłaszanej teraz przez Cerkiew.

Czymże jest duch zniechęcenia? Jest to smutek próżnego ducha. Tęskni on za przyjemnościami, którymi delektował się przed postem, smuci go fakt, że nie może naruszyć praw Cerkwi bez wyrzutów sumienia i wzdycha, patrząc na postne potrawy. Czy właśnie ten duch zniechęcenia nie obciąża człowieka bardziej niż najbardziej srogi post? Czyż nie jest on bardziej niebezpieczny dla zdrowia niż proste, niewyszukane potrawy? Robi się żal człowieka tęskniącego w czasie postu za przyjemnościami, które wymyślił rozum ludzki, a post został ustanowiony przez samego Boga.

Czym jest z kolei duch pożądania władzy? Jest to pycha życiowa. Kto pości, jednocześnie mając tę namiętność, ten pości tylko zewnętrznie. A czy zewnętrzny post podoba się Bogu? Faryzeusz pościł, ale pożytku z tego nie miał: przeciwnie, celnik nie pościł, a był bardziej usprawiedliwiony niż faryzeusz. Oczywiście dlatego, że pierwszy z nich był przepełniony pychą, a drugi był człowiekiem pokornego serca i skruszonego ducha.

A czym jest duch (wypowiadania) próżnych słów? Jest to namiętność próżnego mówienia, które bierze źródło częściowo z niedostatku rozumu, częściowo z próżności, trochę też z zawiści i złości. Niezależnie jednak od źródła tej namiętności, jest ona najniebezpieczniejsza. Ponieważ każde próżne słowo przenikające w duszę bliźniego – jeśli nie będzie w niej od razu zniszczone, staje się nasieniem zła, które wzrasta do pędów i owoców. Nie myślcie, że słowa wypuszczone w powietrze znikną w nim. Nie! Z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień Sądu, mówi sam Zbawiciel.

Tłumaczenie modlitwy autorstwa ks. Henryka Paprockiego, wzięte ze strony internetowej liturgia.cerkiew.pl.

Czytania na każdy dzień Wielkiego Postu, wydawnictwo Monasteru Spotkania Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej w Moskwie.
Z języka rosyjskiego przetłumaczył Karion Szeszko.