publicystyka: Pouczenia św. Serafina Dmitrowskiego

Pouczenia św. Serafina Dmitrowskiego

tłum. Barbara Pryzowicz, 16 listopada 2018

Święty Serafin, biskup dmitrowski (1883-1937) - był ostatnim przełożonym Monasteru Czudowskiego na Kremlu. Kiedy cerkwie na Kremlu zostały zamknięte przez bolszewików, właśnie św. Serafin, pełniący obowiązki przełożonego monasteru, opieczętował relikwie (cs. moszczy-B.P) świętego Aleksego (metropolity kijowskiego - założyciela monasteru - B.P.) i jako jeden z ostatnich opuścił monaster. W niedługim czasie w moskiewskim domu eparchialnym odbyło się wyświęcenie archimandryty Serafina na biskupa. W swoim słowie po wyświęceniu św. Serafin mówił o ciernistej drodze Jezusa Chrystusa podczas wstępowania na Golgotę. Kiedy dzieci duchowe zapytały go: „Batiuszka, dlaczego mówicie takie smutne słowa w tak znamienny i radosny dzień?” – „ Tak smutno i będzie” – proroczo odpowiedział św. Serafin, gotowy pójść śladami Chrystusa i przyjąć cierpienia pełne męczeństwa. Świętemu przypadło przejść razem z Rosyjską Cerkwią jej męczeńską drogę, ale ani w zamknięciu, ani na zsyłce biskup Serafin nie zostawiał bez arcypasterskiej opieki swoich duchowych dzieci, z którymi utrzymywał kontakt listowny.

Jak modlić się w cerkwi w czasie Liturgii.
Aby lekko i bez roztargnienia uczestniczyć w Liturgii, staraj się tak modlić: w czasie czytania godzin kanonicznych (cs. czasow - B.P.) wspominaj zmarłych i żywych. Takie wspominanie wzniesie się ze wspominaniem odprawiającego kapłana do nieba i da wielką radość wspominanym zmarłym. Tutaj nie ma znaczenia, czy wspomina się w ołtarzu przy żertwienniku, przy wejściu do ołtarza lub w cerkwi – Pan wszędzie usłyszy.

Kiedy Liturgia rozpoczyna się słowami: „Błogosławione Królestwo…” pomódl się o to, żeby Pan i tobie pozwolił osiągnąć Królestwo niebieskie. W czasie pierwszej ektenii, (zwaną ektenią pokoju - B.P.) pomódl się, aby Pan dał ci Swój pokój na dzisiejszy dzień. Nic tak zbawiennie nie wpływa na duszę, jak przebywanie w pokoju, i dla wroga zbawienia szczególnie jest to nieznośne. Wszelkimi sposobami próbuje on zburzyć spokój, wyprowadzić człowieka z równowagi, wprowadzić kłótnie, rozdrażnienie, gniew, złość, narzekanie. Dlatego, modląc się o zesłanie pokoju na duszę, wyobraź sobie, że znajdujesz się na desce, która unosi się wśród szalejących fal, poczuj swoją bezsilność i proś o pomoc Pana.

Kiedy są śpiewane antyfony (1-sza antyfona, psalm 102 - Błogosław, duszo moja, Panu; 2-ga antyfona, psalm 145 - Chwal, duszo moja Pana - B.P.), kapłan czyta modlitwy o zachowanie Cerkwi, i ty także pomódl się za to oraz, żeby Pan ochronił miasto, w którym mieszkasz od niewiary, herezji, rozłamu.
Przed małym wejściem kapłan odmawia modlitwę: ”Spraw, aby z naszym wejściem dokonało się wejście św. aniołów, pomocnych nam w tej służbie” (tłum. ks. H. Paprocki). W tym czasie cerkiew napełnia się niezliczonym mnóstwem aniołów. I ty pomódl się do swojego Anioła Stróża, żeby on pojawił się obok ciebie i razem z tobą się pomodlił: „Święty Aniele Stróżu, zbaw mnie i przyjdź do mnie teraz i pomódl się ze mną i za mnie”.

W czasie czytania listów apostolskich i Ewangelii w sposób niewidoczny dla nas aniołowie zapalają niezliczoną ilość świec. Kapłan odmawia modlitwę: Rozpal w sercach naszych, Władco, Przyjacielu człowieka, niezniszczalną światłość Twojego Boskiego poznania i otwórz oczy naszego umysłu ku zrozumieniu nauki Twojej Ewangelii - (tłum. ks. H. Paprocki). W tym czasie pomódl się, aby i tobie Pan posłał Swoje Boskie światło i aby zajaśniało ono w twoim sercu.

Następna ektenia to ektenia usilna (żarliwa - B.P.), kiedy na każdą prośbę chór odpowiada trzykrotnie „Panie, zmiłuj się…”. Ta ektenia przedstawia całe ziemskie życie Jezusa Chrysusa, kiedy szły za nim tłumy z wołaniem: „Zmiłuj się nad nami!”. Wspomnij wszystkich: i kananejkę, i ślepca, i trędowatego. Całą duszą przypadnij do Pana, poczuj się jak trędowata, i opętana, i ślepa. W myślach uczep się kraju szaty Pana i błagaj o zmiłowanie, dobrze jest w tym momencie uczynić pokłon do ziemi przed ikoną. Wezwanie po ektenii daje nadzieję, że Pan w Swojej wielkiej miłości usłyszy twoje wołanie: Jako miłosierny i kochający ludzi Bóg, i Tobie chwałę oddajemy Ojcu i Synowi i Świętemu Duchowi…

W czasie ektenii o katechumenach pomódl się za niewierzących. Może masz bliskich lub znajomych niewierzących. Pomódl się, aby Pan zmiłował się nad nimi i oświecił ich dusze światłem wiary. Następnie podziękuj Bogu za to, że ty sam tylko dzięki Jego Opatrzności znajdujesz się wśród wiernych. Hymn Cherubinów symbolizuje modlitwę Jezusa Chrystusa w ogrodzie Getsemane. W tym momencie wyobraź sobie Jego poświęcenie, modlitwę do potu jak krople krwi, cierpienia za grzechy ludzi. Wspomnij także, że i za ciebie i twoje wszystkie upadki i grzechy Chrystus przecierpiał tej nocy. Szczególnie uświadom sobie swoją pełną niegodność, w jaki sposób odpłacasz Panu, za to, co On zrobił dla ciebie, i proś Go o zmiłowanie. Tak jak Chrystus był posłuszny woli Swojego Ojca, tak i ty oddaj siebie woli Pana i cierpliwie nieś posłany ci krzyż.

W czasie wielkiego wejścia, które symbolizuje ukrzyżowanie Pana, proś Go aby i ciebie wspomniał w Królestwie Niebeskim. Podczas zawołania „Pokój wszystkim!”, które symbolizuje wejście Pana do piekła, aby zbawić spoczywających i znajdujących się tam do Jego przyjścia, pomódl się tak: Wejdź Panie do otchłani duszy mojej i zbaw mnie. Kiedy słyszysz wezwanie umiłujmy się wzajemnie, abyśmy jednomyślnie wyznali, pomódl się żeby Pan dał ci świętą miłość i pozwolił kochać wszystkich, szczególnie tych, których nie lubisz lub obrażasz i tych, którzy ciebie nie lubią i obrażają. Podczas wezwania Stańmy dobrze, stańmy z bojaźnią… - pomódl się, żeby Pan posłał ci Swój strach, aby zawsze pamiętać o Bożej obecności.

Przy wezwaniu Dzięki składajmy Panu… - szczególnie dziękuj. W tym czasie kapłan odmawia modlitwę, która wspomina wszystkie uczynione ludziom dobrodziejstwa przez Pana, dziękuje za nie i za odprawianą liturgię. I każdy powinien za to dziękować, a w szczególności za to, co Pan osobiście dał dla ciebie, i za to jakimi łaskami obdarzył.

W czasie wezwania „Tobie śpiewamy” trzeba wspominać swoje grzechy szczególnie te ciężkie i prosić o ich wybaczenie u Pana. Jeżeli w taki sposób będziesz uczestniczył w Liturgii z pełną uwagą i gorliwością, to na pewno przyniesie ci to pożytek.

św. Serafin Dmitrowski


Tekst źródłowy: „Проснись, душа…” – Школа православия для новоначальных., Moskwa 2006,
s. 396-400.