publicystyka: Wielkopostna podróż przez Biblię

Wielkopostna podróż przez Biblię

Ks. Igor Habura, 04 marca 2017

 O tym, że Wielki Post jest czasem szczególnym nie trzeba chyba nikomu mówić. Szczególnym pod niemalże każdym względem. Z łatwością zauważamy zmianę koloru szat liturgicznych i „pokrywał” na ciemne, fioletowe bądź czarne. Rozpoznajemy postne, bardziej stonowane, czasem wręcz smutne melodie cerkiewnych hymnów i pieśni. Zauważamy, naturalnie, zmiany w samych nabożeństwach. Wielkopostne utrennie, czasy, wieczernie, są dłuższe, bardziej monotonne, więcej w nich długich czytań niż śpiewów. Co roku post wita nas Wielkim Kanonem Pokajannym św. Andrzeja z Krety, a nade wszystko Liturgią Uprzednio Poświęconych Darów. Ducha postu po prostu czuć. Właściwie we wszystkim. Nawet przyroda zdaje się włączać w naszą „duchową wiosnę”…. Ale jest jeszcze coś. Coś czego często na pierwszy rzut oka nie zauważamy. Podczas sobotniej liturgii, kończącej pierwszy tydzień postu, w czytaniu Apostoła padają takie oto słowa: „Wielokrotnie i na wiele sposobów od dawna przemawiał Bóg do ojców przez proroków” (List do Hebrajczyków 1,1). Doskonale podsumowują one to, co działo się w cerkiewnych czytaniach przez ostatni tydzień.

Jak zauważył w swojej (wspaniałej z resztą) książce „Wielki Post” o. Aleksander Schmemann, „modlitwy cerkiewne są zawsze biblijne”. Ale co to znaczy, że są „biblijne”? Zwróćmy uwagę na jakiekolwiek prawosławne nabożeństwo. Ani jedno z nich nie może odbyć się bez czytania Psalmów. A czymże są Psalmy, jak nie przepiękną i pełną teologicznej treści, właśnie biblijną poezją liturgiczną? Zastanówmy się czy jakiekolwiek wielkie święto może obejść się bez Paremii (starotestamentowych czytań) w dniu przedświątecznym? Wreszcie spójrzmy na naszą liturgię, podczas której bez przerwy przewijają się wezwania zaczerpnięte z Pisma.

Również i pod tym względem Wielki Post jest czasem szczególnym i wyjątkowym. Nie ma w roku liturgicznym drugiego, tak mocno starotestamentowego okresu jak owe święte 40 dni przygotowujące nas do Paschy. W tekstach liturgicznych wielokrotnie pojawiają się w tym kontekście nawiązania do 40 dni postu Mojżesza przed otrzymaniem przykazań, 40 dni postu proroka Eliasza i wreszcie 40 dni postu Chrystusa przed rozpoczęciem nauczania słowami „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 4,17).

Wielkopostne nabożeństwa zakładają czytanie całego Psałterza dwukrotnie w ciągu tygodnia. Oprócz tego, na dni od poniedziałku do piątku każdego tygodnia przeznaczone zostały czytania z Księgi Rodzaju, Księgi Proroctw Izajasza oraz Księgi Mądrości Salomona. W ten sposób Cerkiew uczy nas o Bogu i świecie, o człowieku i jego roli na ziemi. Poprzez Księgę Rodzaju – uczy historii świata, poprzez Księgę Izajasza – ukazuje nam proroctwa o mającym nadejść Mesjaszu, czytaniem zaś Księgi Mądrości Salomona – uczy nas niezmiennych zasad moralnych „Człowieka Biblijnego”, którym niewątpliwie powinien być każdy prawosławny chrześcijanin.

Miniony już pierwszy tydzień postu w jeszcze jeden wspaniały i wyjątkowy sposób zwracał nam uwagę na Stary Testament jako na źródło mądrości i szkołę pokajania. Wielki Kanon św. Andrzeja wypełniony jest przykładami postaci ze Starego Zakonu oraz ich postawami. Prezentuje nam ich upadki – jako nasze porażki, ich słabości – jako nasze braki, a ich pokajanie – jako przykład i zadanie dla nas.

Wielki Post jest czasem powrotu do Domu Ojca. Jest czasem zawrócenia z „Drogi Śmierci” i powrotu na „Drogę Życia” (por. Księga Jeremiasza 21,8). Powinien również być czasem powrotu do źródeł chrześcijańskiej duchowości i mądrości, do jej biblijnych korzeni. „Nie ma bowiem dla naszej Cerkwi większej tragedii niż powszechna wśród wiernych nieznajomość Pisma Świętego” – zauważa o. Schmemann. Pismo Święte to całość. Bez Starego Testamentu Nowy nie ma sensu, bez Nowego - Stary jest bez znaczenia. Biblia to nie zbiór starożytnych podań i zasad, których należy się wyuczyć. Biblia to żywe objawienie Żywego Boga, trwające nieustannie od tysięcy lat. Aby to zrozumieć wystarczy z wiarą i pokorą sięgnąć do tej niewyczerpanej skarbnicy jaką jest Pismo, a którą to Cerkiew podaje nam praktycznie „na tacy” w dniach Wielkiego Postu. Czerpmy więc z bogactwa Cerkwi, mając stale w pamięci słowa apostoła Pawła, który pisze „Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, ukazywania błędów, naprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości, aby takim był Boży człowiek, jakim być powinien, zdatny do każdego dobrego dzieła” (1 List do Tymoteusza 3,16-17).