polska: W podróż po Podlasiu z Bogurodzicą

W podróż po Podlasiu z Bogurodzicą

Katarzyna Jaworowska, 01 grudnia 2016

W listopadzie br. miała miejsce premiera filmu „Bogurodzica. Szlakiem podlaskich ikon”. Rozmawiamy z Piotrem Łozowikiem – pomysłodawcą i głównym wykonawcą projektu.

Katarzyna Jaworowska: O czym opowiada film „Bogurodzica. Szlakiem podlaskich ikon”?
Piotr Łozowik: Tytuł mówi bardzo wiele. Jest to swego rodzaju podróż. Aby jednak udać się szlakiem podlaskich ikon Bogurodzicy, należy najpierw dowiedzieć się lub sobie przypomnieć o pewnych sprawach. O roli i historii ikony, o życiu i znaczeniu Bogurodzicy. Wtedy z czystym sumieniem możemy udać się na Podlasie i przyjrzeć się cudownym ikonom, które tu się znajdują. Przy okazji oczywiście poznamy trochę historii.

K.J.: Skąd się wziął pomysł na taką produkcję?

P.Ł.: Bardzo lubię jeździć po naszym regionie, po miejscach eksponowanych i znanych, ale przede wszystkim po tych poznanych mniej albo praktycznie wcale. Odwiedzając różne miejsca w regionie pomyślałem, żeby zrobić coś więcej niż tylko trochę zdjęć. Chciałem się tym podzielić, bo pomyślałem, że skoro mnie to tak cieszy to znajdzie się grupa ludzi, których to też zaciekawi. Na ten obraz składają się więc po prostu niektóre z moich zainteresowań: religia, historia, architektura w połączeniu z naszym regionem, który jest naprawdę bogaty i warty pokazania. Wszystkie te części należało tylko możliwie dobrze posklejać aby powstał pewien szlak wędrówki.

K.J.: Gdzie powstały zdjęcia do filmu? W jakie miejsca zabierzecie widza?
P.Ł.: Początkowo spis miejsc do odwiedzenia był trochę inny, obszerniejszy. Koniec końców odwiedziliśmy Grabarkę, Zaleszany, Supraśl, Białystok, Bielsk Podlaski, ziemię Brańską,  kilka wsi nadnarwiańskich. Na zdjęciach są też symbolicznie pokazane inne miejsca. Nie mogliśmy dotrzeć wszędzie tam, gdzie planowaliśmy, ograniczał nas czas... każdy z nas pracuje zawodowo i mieliśmy po prostu problemy logistyczne.

K.J.: Jakie źródła ma ten szczególny kult maryjny na Podlasiu? Czy różni się on od innych części naszego kraju?
P.Ł.: Kult Matki Bożej od najdawniejszych lat był popularny przede wszystkim w kręgu wschodniego chrześcijaństwa. Na terenach historycznego Podlasiu szczególnie silna chrystianizacja następuje w XI i XII wieku, gdy znajdowało się ono pod wpływem Rusi Kijowskiej. Już wtedy pojawiają się tu pierwsze ikony, czyli dużo wcześniej niż na innych terenach dzisiejszej Polski.
Kult ikon w całej Polsce rozwinął się za panowania Władysława Jagiełły. Rządził on wielokulturową i tolerancyjną Litwą, a dzięki zawarciu małżeństwa z Jadwigą stał się królem Polski. Wtedy zaczął się szerzyć w Polsce, niespotykany na zachodzie Europy, kult ikon Matki Bożej. Na Podlasiu działo się to ze zdwojoną siłą na skutek bliskości chrześcijaństwa wschodniego i zachodniego.
Na dzisiejszym Podlasiu kult maryjny jest rzeczywiście wyjątkowy w w skali kraju. Czasem mam wrażenie, że na naszych terenach czas płynie wolniej. Laicyzacja wszystkiego nie postępuje tak szybko jak na zachodzie, tradycja i stare wierzenia są bliżej ludu, i ma to również odzwierciedlenie w kulcie Matki Bożej. Mieszkańcy Podlasia chętnie i licznie pielgrzymują do cudownych ikon. Na naszych terenach jest koło 20 katolickich sanktuariów maryjnych i przynajmniej 20 cudownych ikon Bogurodzicy. Ta bliskość obu konfesji jeszcze dodaje wyjątkowości naszemu regionowi.

K.J.: Kto oprócz Ciebie był zaangażowany w projekt?

P.Ł.: Film pewnie by nie powstał gdyby nie Ania Moroz, która napisała projekt, który nas dodatkowo zmotywował do działania. Dużego wsparcia udzieliło Stowarzyszenie Orthnet oraz portal cerkiew.pl i serwis Orthpohoto, finansowo z kolei wspomogło nas województwo Podlaskie. Największego wsparcia udzielił mi Stefan Parchanowicz, który jest m.in. autorem dużej części zdjęć, a także Grzegorz Szmyga, który przede wszystkim ustawił do pionu część merytoryczną. Trudno wymienić wszystkich, którzy w jakimś stopniu pomogli, ale im wszystkim w tym miejscu bardzo dziękuję.

K.J.: Kiedy odbędzie się kolejny pokaz?

P.Ł.: Na poważnie startujemy w grudniu, już 2. odbędzie się pokaz w auli Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Choroszczy. 4 grudnia z kolei gościć nas będzie Centrum Edukacji i Promocji Kultury Białoruskiej w Szczytach, tam odbędą się prawdopodobnie dwa pokazy, popołudniowy i wieczorny. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.

K.J.: Dziekuję za rozmowę.

Więcej o premierach filmu można przeczytać tutaj i tutaj. Film będzie dostępny na płytkach DVD, Wiecej informacji u organizatora.

Projekt powstał dzięki wsparciu finansowemu Województwa Podlaskiego