Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Gruzińskie smaki na stronie kuchnia.cerkiew.pl
Katarzyna Draniewicz, 01 lipca 2016
Redakcja Cerkiew.pl gościła dwoje Gruzinów z rocznej wymiany studenckiej w ramach projektu Erasmus+. Owocem współpracy naszych filmowców z Gruzinami – studentami oraz właścicielem restauracji gruzińskiej w Warszawie – są filmy na temat kuchni gruzińskiej. Pierwszy z nich opowiada m. in. o tym, jak przyrządzić dobry posiłek z boczniaków.
W języku gruzińskim soko oznacza grzyby, precyzując – boczniaki. Smażone boczniaki ze świeżym estragonem są jednym z najbardziej znanych dań gruzińskiej kuchni. Ten smaczny posiłek przyrządził właściciel restauracji Rusiko, David Turkestanishvili wraz ze swoją mamą. Restauracja Rusiko w 2015 r. zdobyła główny laur w plebiscycie "Najlepsza warszawska knajpa". Proponowany przez właściciela tej restauracji przepis jest łatwy, niskokaloryczny i w sam raz na trwający właśnie post piotrowy (apostolski). Potrawa może być podawana jako dodatek do mięs. Zachęcamy do obejrzenia filmu i skorzystania z propozycji przekąski w wersji gruzińskiej.
W języku gruzińskim soko oznacza grzyby, precyzując – boczniaki. Smażone boczniaki ze świeżym estragonem są jednym z najbardziej znanych dań gruzińskiej kuchni. Ten smaczny posiłek przyrządził właściciel restauracji Rusiko, David Turkestanishvili wraz ze swoją mamą. Restauracja Rusiko w 2015 r. zdobyła główny laur w plebiscycie "Najlepsza warszawska knajpa". Proponowany przez właściciela tej restauracji przepis jest łatwy, niskokaloryczny i w sam raz na trwający właśnie post piotrowy (apostolski). Potrawa może być podawana jako dodatek do mięs. Zachęcamy do obejrzenia filmu i skorzystania z propozycji przekąski w wersji gruzińskiej.
Z filmu dowiemy się nie tylko, jak przyrządzić soko, ale też dużo więcej o kulturze jedzenia w Gruzji, gdzie wbrew pozorom nie ma tradycji jedzenia grzybów. Ciekawostką jest, że owoce granatu, którymi ozdabia się potrawy, mają swoje znaczenie i symbolizują szacunek. W drugiej części filmu wolontariusz z Gruzji przeprowadza wywiad z Davidem Turkestanishvili, właścicielem ww. restauracji, który opowiada o życiu imigrantów w Polsce, gruzińskiej restauracji i o sobie samym. Poznamy też jego opinię o Polakach i ich upodobaniach kulinarnych. Co to jest czakapuli czy badridżani – to i o wiele więcej będziemy wiedzieć po obejrzeniu filmu.