publicystyka: Wybrana hymnografia Wielkiej Soboty

Wybrana hymnografia Wielkiej Soboty

przygotował Michał Diemianiuk, 18 kwietnia 2020

tłumaczenie hymnografii - ks. H. Paprocki, za: liturgia.cerkiew.pl

* * *

W Świętą i Wielką Sobotę

Po: Bóg i Pan, troparion, ton 2:

Dostojny Józef z drzewa zdjął przeczyste ciało Twoje, całunem czystym owinął i wonnościami namaściwszy w nowym złożył grobie.

Chwała. Kiedy zstąpiłeś do śmierci, Życie nieśmiertelne, wtedy otchłań zmartwiała od blasku Twego bóstwa. Kiedy zaś i umarłych podźwignąłeś z głębin otchłani, wszystkie moce niebios wołały: „Dawco życia, Chryste Boże nasz, chwała Tobie!”

I teraz. Anioł stanął przy grobie przed niewiastami niosącymi wonności i zawołał: „Wonności dobre są dla zmarłych, Chrystus zaś okazał się niedostępny zepsuciu”.

Katyzma poetycka dnia, ton 1: Prosomion: Żołnierze strzegący Twego grobu.


Józef uprosiwszy u Piłata boskie Twoje ciało, owija całunem i wonnościami namaszcza, i w nowym składa grobie. Przeto o poranku niewiasty z wonnościami zawołały: „Pokaż nam, Chryste, jak przepowiedziałeś, Zmartwychwstanie”.

Chwała, i teraz. Ulękły się chóry anielskie widząc będącego w łonie Ojca, jak Nieśmiertelny składany jest w grobie jako martwy, którego otaczają zastępy aniołów i sławią z martwymi w otchłani, jako Stwórcę i Pana.

Kontakion, ton 6: Ty, który zamknąłeś otchłań na początku, okazujesz się martwym, przykryty całunem i wonnościami, złożony zostajesz w grobie, Nieśmiertelny, jako śmiertelny. Niewiasty przyszły namaścić Go mirrą, gorzko płacząc i wołając: „Ta sobota jest błogosławiona, w niej bowiem Chrystus zasnąwszy, Zmartwychwstał trzeciego dnia”.

Ikos: Ten, który wszystko trzyma, został podniesiony na krzyżu, i widząc Go obnażonym, wiszącym na krzyżu, płacze całe stworzenie. Słońce skryło swoje promienie, gwiazdy straciły blask, ziemia w lęku wielkim zadrżała, morze zawróciło swój bieg, rozpadły się kamienie, otwarły się liczne groby i powstały ciała świętych mężów. Jęczy w dole otchłań, a Żydzi naradzają się, jak wykłamać Zmartwychwstanie Chrystusa. Niewiasty zaś wołają: „Ta sobota jest błogosławiona, w niej bowiem Chrystus zasnąwszy, zmartwychwstał trzeciego dnia”.

Do psalmów pochwalnych dodajemy cztery stichosy i śpiewamy stichery isomelosy, ton 2:

Dzisiaj grób ogarnął Tego, który w swojej dłoni trzyma stworzenie, kamień okrywa Tego, który niebo okrywa pięknością. Śpi życie i drży otchłań, Adam uwolniony zostaje z więzów. Chwała Twojej Opatrzności, według której wszystko wypełniłeś, dla wiecznego i błogosławionego pokoju, dając nam, Boże, najświętsze Twoje powstanie z martwych.

Cóż to za widok! Jakiż rzeczywisty dzień spoczynku! Król wieków, który przez cierpienie wypełnił Opatrzność, odpoczywa w grobie, dając nam nowy odpoczynek. Jemu to zaśpiewajmy: „Powstań, Boże, sądź ziemię, bowiem Ty królujesz na wieki, mając niezmierzone miłosierdzie”.

Przyjdźcie, zobaczmy nasze życie, leżące w grobie, aby ożywić leżących w grobach. Przyjdźcie dziś zobaczyć śpiącego z pokolenia Judy i proroczo Jemu zaśpiewajmy: Spocząłeś i zasnąłeś jako lew, któż Ciebie podźwignie, Królu? Powstań więc własną mocą, który siebie samego za nas wydałeś, Panie, chwała Tobie!

Ton 6: Józef uprosił ciało Jezusa i złożył je w swoim nowym grobie. A On wyjdzie z grobu jak z pałacu, skruszywszy władzę śmierci, i otworzywszy ludziom bramy raju, Panie, chwała Tobie!

Chwała. Ton 6: Dzisiejszy dzień tajemniczo przedstawiał wielki Mojżesz, mówiąc: „I pobłogosławił Bóg dzień siódmy”. Oto jest błogosławiona sobota, oto jest dzień odpoczynku, w którym spoczął od wszystkich swoich dzieł Jednorodzony Syn Boży, który z Opatrzności przyjął śmierć, i odpoczywa cieleśnie w sobotę. Ale On powróci przez swoje zmartwychwstanie i da nam życie wieczne, albowiem jest jedynym dobrym i Przyjacielem człowieka.

I teraz. Błogosławiona jesteś, Bogurodzico Dziewico, bowiem przez Wcielonego w Ciebie zniewolona została otchłań, wyzwolony Adam, zniszczona klątwa, Ewa oswobodzona, uśmiercona śmierć, a my zostaliśmy wezwani do nowego życia. Przeto wysławiając to wszystko, tak wołamy: „Błogosławiony Chrystus Bóg, który tak zechciał, chwała Tobie!”

Rozesłanie: Chrystus, prawdziwy Bóg nasz, który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zechciał podjąć straszną śmierć i życiodajny krzyż, i dobrowolny pogrzeb cielesny, dla modlitw Przeczystej swej Matki, świętych chwalebnych i godnych wszelkiej czci apostołów, świętych i sprawiedliwych Bożych Rodziców Joachima i Anny, i wszystkich świętych, zmiłuje się nad nami i zbawi nas, bo jest Dobrym i Przyjacielem człowieka.

I bywa całowanie całunu, a gdzie nie ma całunu, tam całuje się ikonę, śpiewacy natomiast śpiewają sticherę, ton 5:

Przyjdźcie, zawsze godnego pamięci błogosławmy Józefa, który w nocy przyszedł do Piłata i uprosił dla siebie Dawcę życia wszystkich: „Daj mi tego Wędrowca, który nie ma gdzie głowy złożyć! Daj mi tego Wędrowca, którego zły uczeń wydał na śmierć! Daj mi tego Wędrowca, którego Matka widząc wiszącym na krzyżu, gorzko opłakiwała i w bólu macierzyńskim krzyczała: Biada mi, Dziecię moje! Biada mi, światłości moja i życie moje ukochane! Oto dzisiaj spełniło się proroctwo Symeona ze świątyni, – moje serce przeniknął miecz. Ale Ty, Chryste, przemień płacz w radość Twego zmartwychwstania”. Kłaniamy się cierpieniom Twoim, Chryste (trzy razy), i świętemu Zmartwychwstaniu!

* * *

W Świętą i Wielką Sobotę wieczorem

Także: Panie, wołam do Ciebie, ton 1. Gdy zaczyna się śpiewać stichos: Niech wpadną we własne sieci grzesznicy, tam, gdzie ja jeden przejdę bezpiecznie, wszyscy kapłani i diakoni kłaniają się, odchodzą, zakładają szaty liturgiczne i sprawują proskomidię. Dodajemy dziesięć stichosów i śpiewamy trzy stichery zmartwychwstania z Oktoechosu i jedną na stichownie:

(…)

Inne trzy stichery isomelosy wielkiej soboty, ton 8:


Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Lepiej by mi było, gdybym nie przyjęła zrodzonego z Marii. Przyszedł bowiem do mnie i zniszczył moje panowanie, skruszył miedziane bramy. Dusze, które dotąd trzymałam wskrzesił jako Bóg”. Chwała, Panie, krzyżowi Twemu i Zmartwychwstaniu Twemu.

Chwała, Panie, Krzyżowi Twemu i Zmartwychwstaniu!

Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Zniszczona jest moja władza, przyjęłam Martwego jak jednego ze zmarłych, ale nie mogę Go utrzymać, a z Nim stracę i tych, nad którymi królowałam. Ja miałam martwych od wieku, a On wszystkich wskrzesza”. Chwała, Panie, krzyżowi Twemu i Zmartwychwstaniu Twemu.

Chwała, Panie, Krzyżowi Twemu i Zmartwychwstaniu!

Dzisiaj otchłań jęcząc woła: „Zniszczona jest moja władza, Pasterz został ukrzyżowany i wskrzesił Adama. Nie mam już tych, nad którymi królowałam, i tych, których połknęłam, gdy byłam silną, wszystkich oddałam. Ukrzyżowany opustoszył groby, nie ma już mocy władza śmierci”. Chwała, Panie, krzyżowi Twemu i Zmartwychwstaniu Twemu.

Chwała. Ton 6: Dzisiejszy dzień tajemniczo przedstawiał wielki Mojżesz, mówiąc: „I pobłogosławił Bóg dzień siódmy”. Oto jest błogosławiona sobota, oto jest dzień odpoczynku, w którym spoczął od wszystkich swoich dzieł Jednorodzony Syn Boży, który z Opatrzności przyjął śmierć, i odpoczywa cieleśnie w sobotę. Ale On powróci przez swoje zmartwychwstanie i da nam życie wieczne, albowiem jest jedynym dobrym i Przyjacielem człowieka.

I teraz. Teotokion, ton 1: Wywyższamy pochodzącą z ludzi, która urodziła Pana, Dziewicę Marię, chwałę całego świata, bramę nieba, pieśń bezcielesnych i wiernych umocnienie. Ona bowiem okazała się niebem i świątynią bóstwa. Ona zniszczyła mur wrogości, zaprowadziła pokój, i otworzyła królestwo. Mając więc Ją jako umocnienie wiary, mamy jako obrońcę zrodzonego z Niej Pana. Czuwaj przeto, czuwaj ludu Boży, On bowiem zwycięży wrogów jako Wszechwładny.

Zamiast Hymnu Cherubinów śpiewa się ten oto troparion, ton 8:

Niechaj milczy wszelkie ciało, niech stoi z bojaźnią i drżeniem, i nie myśli o niczym, co ziemskie. Oto Król królów i Pan panujących przychodzi, złożyć Siebie w ofierze i dać na pokarm wiernym. Poprzedzają zaś Go chóry aniołów, ze wszelką władzą i potęgą, wielooczni cherubini i sześcioskrzydli serafini, zakrywający oblicza i śpiewający pieśń: Alleluja. Alleluja. Alleluja.

Zamiast: Zaprawdę godne to jest, śpiewamy:

Nie płacz nade mną, Matko, widząc w grobie Syna, którego w łonie poczęłaś bez nasienia, powstanę bowiem i wysławię się, i jako Bóg wyniosę w chwale tych, którzy nieustannie w wierze i miłości Ciebie wywyższają.

fotografia: alik /orthphoto.net/