polska: „Akcja Pelikan” w Supraskim Monasterze

„Akcja Pelikan” w Supraskim Monasterze

Sławomir Kiryluk, 28 listopada 2019

Niedziela o miłosiernym Samarytaninie zapisała się w supraskim monasterze pod znakiem honorowego oddawania krwi. Akcję błogosławił bp supraski Andrzej, a koordynował - we współpracy z RCKiK w Białymstoku - archimandryta Sergiusz. Udało się zebrać 16 donacji o łącznej objętości 7,2 litra krwi pełnej. To o około 20% więcej, niż znajduje się w całym organizmie jednego dorosłego człowieka.

Akcji w Supraślu towarzyszył wizerunek pelikana - symbolu ofiarności i najwyższego poświęcenia. Ten duży i piękny ptak karmi na nim własną krwią młode, a w kontekście duchowym, jak podkreślił bp Andrzej, jest symbolem ofiary Jezusa Chrystusa - pierwszego krwiodawcy. Krew jest genialnym i niezwykle cennym lekiem ratującym życie i przywracającym zdrowie. Krwi nie można wyprodukować, nauka nie zna bowiem sposobu na jej laboratoryjne pozyskanie. Jedyną „fabryką krwi” jest ludzki organizm i przez to człowiek bardzo potrzebuje pomocy drugiego człowieka. Tymczasem, jak w słowie po czytaniu Ewangelii zauważył o. Sergiusz: „Nie zawsze mamy czas i możliwość, aby bezpośrednio odwiedzić chorego. Oddanie krwi jest zatem dobrą alternatywą i pośrednią pomocą drugiej osobie”.

Duchowny był jedną z pierwszych osób oddających krew tego dnia. W ślad za nim poszli bracia z monasteru, parafianie, a także inne osoby, którym monaster w Supraślu był po drodze. Chętnych do oddawania krwi znalazło się o wiele więcej, niż finalnie zostało dopuszczonych. Badania lekarskie na miejscu pokazały bowiem, jak wiele z osób chcących pomóc, sami tej pomocy potrzebują. Jesienne przeziębienia, stosowanie leków, w tym antybiotyków, szczepienia, niski poziom hemoglobiny (u ascetów) lub wiek (ponad 60 lat w przypadku dawcy pierwszorazowego) stały się dla wielu przeszkodą. Sytuacja pokazała więc, że w przypadku krwiodawstwa nie warto odkładać działania, lecz pomagać od jak najmłodszych lat, gdy jesteśmy jeszcze młodzi i zdrowi.

Akcja jak na pierwszy raz zakończyła się sukcesem i dlatego ma być powtarzana. Przy okazji ekipa lekarzy i pielęgniarek zwiedziła cerkiew Zwiastowania. Można było śledzić postęp restauracji supraskich fresków i ogólnie poczuć otwarte serce Prawosławia. W związku z trwającymi akurat w Polsce Dniami Honorowego Krwiodawstwa ekipa lekarzy życzyła wszystkim, i każdemu z osobna, jak najwięcej radości, zdrowia i sił do dalszego pomagania. Zachęcała do dzielenia się cząstką siebie i szerzenia idei Honorowego Krwiodawstwa, dając innym przykład doskonałej postawy wobec bliźniego.

Fot. Autor

monaster-suprasl.pl