publicystyka: Bóg jest!

Bóg jest!

tłum. Klaudia Ambrożewicz, 19 września 2019

Czy można po tym wątpić?..

Jednym z duchowych dzieci starca Porfiriusza był młody profesor teologii. Pewnego dnia zaproponował starcowi, by porozmawiali o istnieniu Boga. Po omówieniu tego tematu ze wszystkich punktów widzenia, rozmówcy doszli do wniosku, że Bóg jest. Jednak profesor zwrócił się do starca z prośbą: kiedy starzec umrze, niech przyjdzie do profesora i powie, czy Bóg istnieje. W odpowiedzi na tę prośbę starzec zapytał, dlaczego on uważa, że to właśnie starzec umrze pierwszy? Młodzieniec rozsądnie odpowiedział, że to naturalne, ponieważ starzec był dwa razy starszy od niego. Ojciec Porfiriusz z łaski Bożej wiedział, kto rzeczywiście umrze wcześniej, ale nic nie powiedział. Zamiast tego obiecał, że przyjdzie powiedzieć, czy Bóg istnieje. Profesor złożył tę samą obietnicę na wypadek, gdyby umarł wcześniej.

Po tej rozmowie profesor wyjechał. Nie minął rok, kiedy podczas jednego z wielkich świąt, gdy ojciec Porfiriusz i bracia przygotowywali się, do świątecznego posiłku, do klasztoru przyszedł mężczyzna z sąsiedniej wioski i powiedział starcowi, że profesor zmarł. Po posiłku starzec udał się do swojej celi. Po długiej modlitwie zgasił światło i próbował zasnąć. Nagle z ciemności dobiegł grzmot, któremu towarzyszył niezrozumiały szum: „Bóg jest!, Bóg jest!, Bóg jest!”. To był głos profesora! W strachu ojciec Porfiriusz ukląkł i zaczął modlić się za jego duszę. Czy można mieć po tym jakieś wątpliwości, że Bóg istnieje?

***

Egoista – nie jest chrześcijaninem

Egoiści nigdy nie zdołają zostać chrześcijanami. Egoiści chcą być stale chwaleni, wychwalani, chcą, aby wszyscy ich kochali, ale nasz Pan Jezus Chrystus i nasza Cerkiew tego nie chcą.

Prawda Chrystusowa mówi, że jeśli wychwalasz człowieka, to krzywdzisz go, czynisz go egoistą. Egoista - to człowiek, który się pogubił, którego prowadzą złe duchy. Dorastając w egoizmie, człowiek zaczyna zaprzeczać istnieniu Boga i staje się nieprzystosowany do życia w społeczeństwie.

Egoistę łatwo można oszukać, wystarczy powiedzieć mu, że jest dobry, aby podwyższyć jego ego. A wtedy mówi: „Ten, kto mnie chwali, jest dobry”. To niewłaściwe. Jeśli człowiek dorasta w egoizmie, pojawiają się u niego problemy wewnętrzne. Cierpi z ich powodu i nie wie, co robić. Przyczyną zaburzeń psychicznych jest egoizm.

Nigdy nie należy chwalić bliźnich i pochlebiać im, ale musimy prowadzić ich do pokory i miłości Bożej. Nie należy dążyć do miłości innych ludzi z pomocą pochwał. Musimy nauczyć się kochać samych siebie, a nie szukać miłości innych ludzi. Będziemy kochać wszystkich i składać bezinteresowne ofiary - tak wielkie, jak tylko możemy, ze względu na braci w Chrystusie, nie oczekując od nich ani pochwały, ani miłości. A oni będą czynić dla nas to, co zasugeruje im Bóg. Jeśli także są chrześcijanami, oddadzą chwałę Bogu za to, że ich spotkaliśmy, pomogliśmy lub powiedzieliśmy dobre słowo.

św. Porfiriusz Kawsokaliwita

za: monastery.ru

Fotografia: pastaljon / orthphoto.net /