publicystyka: Czy łaska może działać poza Kościołem?

Czy łaska może działać poza Kościołem?

tłum. Gabriel Szymczak, 05 września 2019

Czy łaska Boża jest otrzymywana tylko przez członków Kościoła, czy też może działać również poza Kościołem? Czy tylko prawosławni chrześcijanie są zbawieni?

Zanim odpowiemy na te pytania, wyjaśnijmy pokrótce, czym jest łaska. "Łaska jest Nieoczekiwaną Boską energią lub mocą Świętej Trójcy, daną nam od Boga Ojca, przez Boga Syna, przez Boga Ducha Świętego." Trójca Święta zawsze działa w stworzeniu poprzez wspólne działanie. Bez Bożej łaski nie ma zbawienia, życia duchowego, życia wiecznego. Chociaż łaska jest prosta i jedna, obdarza różnymi darami tych, którzy ją w niej uczestniczą, w zależności od potrzeb i stopnia otwartości każdego z nich. Korzystamy z Bożej łaski przede wszystkim, choć nie wyłącznie, poprzez Święte Tajemnice (Sakramenty), szczególnie przez Chrzest i Komunię świętą, a także poprzez życie ascetyczne, przede wszystkim modlitwę.

Łaska jest Bożym darem dla człowieka, obejmuje istnienie, życie, intelekt i zbawienie. Zgodnie z naukami świętego Grzegorza Palamasa, całe stworzenie bierze udział w boskich Boskich energiach. Wszystko bierze udział w twórczej energii Boga (przedmioty nieożywione). Pewne istoty uczestniczą także w ożywiających energiach Boga (żywe stworzenia). Ponadto niektóre istoty uczestniczą w Bożych energiach obdarzających rozumem (istoty inteligentne, ludzie i anioły). W końcu "tylko ci spośród Aniołów, którzy zachowali swoją rangę, i ci spośród ludzi, którzy powrócili do nadprzyrodzonej godności danej istotom obdarzonym uprzednio inteligencją, biorą również udział w przebóstwiającej energii i łasce Boga" (Święci i Aniołowie). Ta ostatnia łaska jest łaską, o której tutaj mówimy. Czy tę zbawczą, uświęcającą i przebóstwiającą łaskę można znaleźć poza Kościołem?

Zgodnie z naukami Kościoła prawosławnego, łaskę Bożą otrzymujemy tylko w Kościele, ponieważ poza Kościołem, Ciałem Chrystusa, nie ma łaski uświęcającej; łaska, przez którą otrzymujemy zbawienie lub zjednoczenie z Bogiem, znajduje się tylko w arce zbawienia, Świętym Kościele, bosko-ludzkim Ciele Chrystusa, ponieważ Chrystus jest NASZYM Zbawicielem i naszym Zbawieniem. Stanowisko Kościoła zostało wypowiedziane przez św. Cypriana z Kartaginy:
"Extra ecclesiam nulla sulus - poza Kościołem nie ma zbawienia".

Czy ten, kto pozostaje poza granicami Kościoła, jest więc potępiony? Ani trochę. Wyjaśniając jednak, jak to jest możliwe, niektórzy teologowie udzielili odpowiedzi niezgodnej z wiarą w wyjątkowość i jedność Kościoła, co miało niszczycielskie konsekwencje.

Stanowisko prawosławne zostało wyrażone przez św. Atanazego Wielkiego, który - wyjaśniając, dlaczego Bóg nie zbawił człowieka za pomocą rozkazu lub aktu woli - mówił, że On nie działał w ten sposób, gdyż udowadniając Swoją moc sprawiłby, że człowiek stałby się takim, jakim był Adam przed Upadkiem. "Łaska, którą by otrzymał, byłaby zewnętrzna i niewłączona w jego ciało".

To właśnie rozróżnienie tego, co zewnętrzne i wewnętrzne, jest kluczem do zrozumienia, jak zbawienie jest możliwe poza Kościołem. Święty Diadochosk, biskup Photiki (V w.), który czerpie ze św. Atanazego, podaje bardziej bezpośrednie wyjaśnienie:
"Przed Świętym Chrztem łaska zachęca duszę ku dobremu z zewnątrz, podczas gdy szatan czai się w jej głębiach, próbując zablokować wszystkie drogi intelektu do Boskości. Ale od chwili, gdy narodziliśmy się ponownie przez chrzest, demon jest na zewnątrz, łaska zaś wewnątrz. Tak więc, podczas gdy przed chrztem błąd rządził duszą, po chrzcie rządzi nią Prawda".

Ta terminologia oferuje nam prawidłowe rozwiązanie tego drażliwego problemu. Łaska działa od wewnątrz tylko wewnątrz Ciała Chrystusa, wewnątrz Kościoła Prawosławnego. Człowiek rodzi się duchowo przez chrzest. Łaska jest wszczepiana i wzrasta poprzez św. Tajemnice (Sakramenty), a szczególnie Komunię Świętą.
Nieochrzczeni nie narodzili się, dlatego łaska nie działa w nich od wewnątrz. Jednakże, w miarę swojej otwartości, mogą oni reagować na impulsy Ducha Świętego, który działa z zewnątrz na wszystkie stworzenia.

"To, co promieniało na twarzy Mojżesza po rozmowie z Bogiem, a czego ludzie nie mogli dostrzec ze względu na jasność jego oblicza, to apostołowie mieli w swojej duszy, stale i w jeszcze większym stopniu" (Wj 34, 30; 2 Kor 3, 7).

Święty Serafin z Sarowa, wyjaśniając słowa św. Jana: "Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony" (J 7, 39), mówi, że to nie znaczy, że Ducha Boży wcale nie było na świecie, ale że [Jego] obecność nie była tak oczywista, jak w Adamie lub w nas, prawosławnych chrześcijanach. On [objawiał się] tylko zewnętrznie; jednak oznaki Jego obecności w świecie były znane ludzkości ... Łaska Ducha Świętego działająca zewnętrznie była ... odzwierciedlona we wszystkich Starotestamentowych Prorokach i świętych Izraela ... chociaż nie z tą samą mocą, co w ludzie Bożym, niemniej jednak obecność Ducha Bożego działała również u pogan, którzy nie znali Prawdziwego Boga, ale nawet wśród nich Bóg znalazł dla siebie wybranych ludzi.

Na koniec profesor Pheidas podsumowuje prawosławne stanowisko dotyczące łaski i zbawienia poza Kościołem:
"Tradycja patrystyczna uczy, że Chrystus, poprzez całe swoje odkupieńcze działanie, jest Źródłem (pege) Boskiej łaski, a Duch Święty jest Dającym (horegos), a wierny – jest Operatorem (ho energon) łaski Bożej."
Dalej stwierdza on, że "tradycja prawosławna, przyjmując Ducha Świętego jako Obdarowującego łaską Bożą, wypływającą ze zbawczego dzieła Chrystusa, nie uznaje skuteczności Boskiej łaski poza kanonicznymi granicami Kościoła prawosławnego." (źródło: „Niebiańska uczta”)

protoprezbiter George D. Konstantopoulos

za: St. Andrew Greek Orthodox Church