polska: Wielki Czwartek w warszawskiej Katedrze

Wielki Czwartek w warszawskiej Katedrze

Aleksandra Honczar, 28 kwietnia 2016

Tydzień Męki Pańskiej to w Cerkwi czas szczególnie wytężonej modlitwy, cechuje się on bogatymi w treść nabożeństwami, spokojem, a zarazem dostojeństwem i powagą. 28 kwietnia 2016 roku – w Wielki Czwartek – Liturgii Św. Bazylego Wielkiego w Katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny przewodniczył Jego Eminencja Metropolita Sawa w asyście duchowieństwa dekanatu warszawskiego. W trakcie nabożeństwa Jego Eminencja odznaczył duchowieństwo nagrodami cerkiewnymi z okazji święta Paschy.

Nabożeństwo Wielkiego Czwartku upamiętnia Mistyczną Wieczerzę. Jest to niezwykle ważny dzień w Cerkwi Prawosławnej ponieważ to właśnie podczas wieczerzy Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii. Słowa wypowiedziane przez Zbawiciela są obecne do dziś podczas każdej Świętej Liturgii. Chrystus wskazując na chleb rzekł do Apostołów: „Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane.” Następnie wskazał na kielich wina: „Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mojej nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę.”

W homilii wygłoszonej po czytaniu ewangelicznym Jego Eminencja zaznaczył jak ważny jest sakrament Eucharystii, bez której nie możliwe jest zbawienie, która jest również fundamentem jedności Cerkwi. Hierarcha podkreślił także ważność kapłaństwa, wypływającego z sakramentu św. Eucharystii. Wszystko czego dokonuje kapłan w ramach swojej służby, ma sens tylko wtedy, kiedy wypływa z jedności eucharystycznej. Dlatego, zdaniem hierarchy, wszyscy którzy nazywamy siebie prawosławnymi powinniśmy ten dar – dar św. Eucharystii i kapłaństwa – rozumieć i szanować. Jego Eminencja zwrócił również uwagę na to, że wydarzenia Wielkiego Czwartku stanowią podstawę całego Nowego Testamentu, a także stają się fundamentem życia i żywotności naszej Cerkwi. Takie dni ja ten pomagają nam zrozumieć sens naszego życia, który powinien być liturgiczny, pomagają zrozumieć czym jest nasze Prawosławie.

Po nabożeństwie miał miejsce obrzęd obmycia nóg dwunastu kapłanom. Odzwierciedlenie tej starożytnej praktyki odnajdujemy w ewangelicznym opowiadaniu według św. Jana, gdzie Chrystus na znak swojej pokory obmył nogi swoim najbliższym uczniom.

Foto. ks. prot. Andrzej Lewczak