publicystyka: Dlaczego dobrym ludziom dzieją się złe rzeczy?

Dlaczego dobrym ludziom dzieją się złe rzeczy?

tłum. Gabriel Szymczak, 30 stycznia 2019

Jedno z najczęściej zadawanych przez kudzi pytań, dotyczących Boga i religii, brzmi: dlaczego złe rzeczy dzieją się dobrym ludziom? Czy Bóg, tam w niebie, gotuje się z gniewu, aby ukarać nas za nasze grzechy?

To świetne pytanie.

Szukając odpowiedzi, sięgnąłem do Ewangelii wg św. Łukasza, 13, 1-5.
Odpowiedź jest jasna - nie, Bóg nie karze nas za nasze grzechy. Nasz Bóg jest cierpliwy i kochający, czeka na nasz powrót, abyśmy mogli żyć życiem z pełnym przekonaniem o Bożym miłosierdziu.
Fragment, któryprzeczytałem, brzmi:
W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał się z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: "Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.

Krótko mówiąc, zadano Chrystusowi pytanie: czy ci ludzie umarli straszną śmiercią, ponieważ to była kara za ich grzech?
Jezus bardzo wyraźnie odrzucił tę ideę.

Nie ma związku między winą a karą. To nie znaczy, że nie będziemy podlegać pokusom, ani nie oznacza, że nie będziemy cierpieć w tym życiu. Ale to znaczy, że nie czcimy gniewnego Boga.
Zamiast potwierdzać tok myślenia tych, którzy skupili się na śmierci innych, i wyjaśniać ją w kontekście ich przeszłości (czyli grzechów), Jezus ukierunkowuje nas na przyszłość – w zdrowy sposób przeorientowuje nas na Boga.

W skrócie, grzech jest buntem przeciwko Bogu. Ale jeśli żałujemy, to znaczy zwracamy się do Boga i postępujemy zgodnie z nauką Jego Ewangelii, wtedy wracamy do domu, do Niego.
Postępowanie zgodnie z Bożą Ewangelią jest życiem w solidarności z innymi. To życie pełne miłości dla innych.

Tajemnica zła wciąż jest obecna, ale jesteśmy pewni, że Bóg nie "serwuje" nam swojej zemsty. Zamiast tego cierpliwie czeka na nasz powrót. On chce, abyśmy szli z Nim, a nie przeciw Niemu.
Nasz los nie zależy od naszych grzechów, ale od Bożego przebaczenia.

Żałujemy, idziemy do spowiedzi i kochamy - nie aby uniknąć bólu, cierpienia lub śmierci, lecz aby stawić czoła tym wyzwaniom w zaufaniu do Bożego miłosierdzia.

o. Dustin Lyon

za: pravmir.com

Fot. kcenia.belova