publicystyka: Wcielenie - słowo o Słowie

Wcielenie - słowo o Słowie

tłum. Gabriel Szymczak, 25 grudnia 2018

"On, Potężny, Twórca wszystkich, Sam w Dziewicy przygotował to ciało jako świątynię dla Siebie i wziął je dla Samego siebie jako narzędzie, przez które był znany i w którym mieszkał"
(św. Atanazy Wielki).

Cerkiew posługuje się biblijnym / teologicznym słownictwem, które pozwala bardzo wyraźnie określić to, w co wierzymy jako chrześcijanie. Słowa te pochodzą przede wszystkim z Biblii, Soborów Powszechnych i pism teologicznych wielkich Ojców Kościoła, takich jak cytowany powyżej św. Atanazy Wielki. Jako odpowiedzialni, wierzący i praktykujący chrześcijanie powinniśmy znać to słownictwo, przynajmniej w jego najbardziej podstawowych formach.  Skoro nieustannie uczymy się nowego słownictwa, opartego na technologii - od komputerów po smartfony, powinniśmy też być otwarci na tradycyjne słownictwo Kościoła, gdyż zostało uświęcone przez wieki użytkowania. I to słownictwo powinno być dla nas czymś naturalnym - nie zaś obcym, egzotycznym i "tylko dla teologów". Nie trzeba wiele wysiłku, aby być teologicznie wykształconym i nie ma wymówki, aby takim nie być.

W okresie celebrowania Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa kluczowym terminem, który musi być częścią słownika wszystkich prawosławnych chrześcijan, jest Wcielenie. Narodzenie Chrystusa jest Wcieleniem - Inkarnacją Syna Bożego jako Jezusa z Nazaretu. Możemy też po prostu mówić o Wcieleniu, wiedząc od razu, do czego odnosi się to słowo.

Jeśli zajrzymy do jednego ze słowników - Merriam Webster’s Collegiate Dictionary - zauważymy, że termin ten został określony dość beznamiętnie, w tego rodzaju szorstkim, zwartym i obiektywnym stylu, który można znaleźć w większości słowników:
inkarnacja - wcielenie, ucieleśnienie bóstwa lub ducha w jakiejś ziemskiej formie: unia boskości z człowieczeństwem w Jezusie Chrystusie.

W „Westminsterskim podręczniku teologii patrystycznej” prawosławny teolog, ojciec John McGuckin, podaje swoją definicję, dokonując uprzedniego opisowego wprowadzenia:
Wcielenie jest koncepcją „stawania się ciałem” przez odwieczne Słowo Boże (Logos), dla zbawienia rodzaju ludzkiego. Wcielenie nie odnosi się wyłącznie do samego aktu (takiego jak poczęcie Jezusa w łonie Dziewicy lub wydarzenie Bożego Narodzenia); dotyczy natomiast całego splotu wydarzeń w życiu, naukach, cierpieniach i uwielbieniu Pana, uważanych za ziemskie, ucieleśnione działanie Słowa.

Mówiąc o rozszerzeniu naszego teologicznego słownictwa, musimy też pamiętać, że tłumaczymy kluczowy grecki termin Logos jako Słowo, odnosząc się oczywiście do Boga - Słowa, Który był "z Bogiem" i który "był Bogiem", zgodnie z Ewangelią św. Jana, "na początku".
Odnosimy się także do Boga - Słowa jako"Syna", "Mądrości" i "Mocy" Boga. To jest Logos / Bóg – Słowo, które zostaje wcielone jako Jezus z Nazaretu.
Kluczowy werset, który jest klasycznym wyrazem Wcielenia w Nowym Testamencie, znajduje się w Ewangelii według św. Jana 1, 14: "A Słowo (Logos) stało się ciałem".

Ten głęboki paradoks Słowa, które staje się ciałem, znajdziemy w znanym kondakionie Narodzenia Jezusa, napisanym przez św. Romana Melodosa. Zaczyna on swój cudowny hymn w następujący sposób: "Dziewica dzisiaj powiła Pana istnienia i ziemia grotę ofiaruje Niedostępnemu ...".

Wcielenie pochodzi od łacińskiego słowa "w ciele". Greckim słowem określającym wcielenie byłoby sarkothenta, co oznacza "uczynione ciałem". Zatem wcielenie Boga Słowa jest "ucieleśnieniem" Słowa, a "ciało" oznacza całą naszą ludzką naturę. Słowo przyjęło naszą ludzką naturę i zjednoczyło ją ze Sobą w nierozerwalnym zjednoczeniu, które przywraca wspólnotę Boga i ludzkości.
Życie sakramentalne Kościoła opiera się na Wcieleniu i potencjale rzeczywistości stworzonej do stania się narzędziem rzeczywistości duchowej. Ostatecznym tego przejawem jest Eucharystia, chleb i wino "stające się" Ciałem i Krwią Chrystusa.

Narodzenie Chrystusa jest tym momentem w roku, w którym możemy przypomnieć sobie całą tę głęboką rzeczywistość i odzyskać prawdziwy chrześcijański słownik, który wyraża naszą Wiarę oraz to, co jest w ludzkiej mocy. Oznacza to ponadto, że słowa teologiczne nie są suchymi i abstrakcyjnymi pojęciami, gdy traktujemy je nie tylko z szacunkiem, ale także z trwogą i zadziwieniem. To sprawia, że czytanie i studiowanie naszej Tradycji teologicznej ekscytuje – ale również czyni pokornym. Słowa te ukazują przemieniające życie prawdy, które otrzymane dzięki modlitwie i dziękczynieniu, wzmacniają i rozszerzają nasze umysły i serca, abyśmy mogli mieć "umysł Chrystusa".
o. Steven Kostoff
 

O. Steven Kostoff jest proboszczem parafii Chrystusa Zbawiciela - Świętego Ducha w Cincinnati, USA. Jest również wykładowcą teologii na Uniwersytecie Xaviera w Cincinnati.