Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Supraśl: pierwszy obóz rowerowy dla młodzieży
Dawid Charkiewicz, Michał Kazmierczyk, 03 września 2018
W dniach 25-31 sierpnia w Supraskim Monasterze Zwiastowania Bogurodzicy z błogosławieństwa biskupa supraskiego Andrzeja odbył się pierwszy obóz rowerowy dla młodzieży. Jego celem było zintegrowanie młodych ludzi zainteresowanych kolarstwem oraz połączenie aktywnego wypoczynku z modlitwą i zgłębianiem życia duchowego. W obozie wzięło udział jedenastu chłopców z Białegostoku i okolic.
Obóz rozpoczął się w sobotę spotkaniem organizacyjnym, podczas którego opiekujący się nami ojciec Paweł przedstawił zasady i program. Tego dnia do Monasteru przyjechały też policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, które opowiedziały o bezpieczeństwie podczas poruszania się rowerem na drodze. Kolejne spotkanie dotyczyło zasad dokumentowania lokalnej historii. Profesor Maciej Karczewski, archeolog z Instytutu Historii i Nauk Politycznych Uniwersytetu w Białymstoku pokazał nam m.in. jak fotografować i dokumentować przydrożne krzyże, które często można spotkać w okolicznych wsiach.
Po niedzielnej Liturgii wybraliśmy się na terenowe warsztaty fotograficzne ze Sławomirem Kirylukiem, fotografem z Akademii Nikona. Była to dobra okazja, aby poznać różne techniki fotografii. Oczywiście nie mogło się obejść bez drobnych awarii rowerów, które jednak młodzi kolarze szybko naprawiali.
W poniedziałek poznawaliśmy zakątki Puszczy Knyszyńskiej podczas rowerowej pielgrzymki do Królowego Mostu. Zwiedziliśmy miejscową cerkiew św. Anny i spotkaliśmy się z proboszczem, ks. Eugeniuszem Kossakowskim. Następnie wzięliśmy udział w monasterskich nabożeństwach święta Zaśnięcia Bogurodzicy.
Po wtorkowej świątecznej Liturgii wyruszyliśmy poznawać wsie Puszczy Knyszyńskiej. Po krótkich przystankach pod krzyżami w miejscowościach Turo i Surażkowo, przybyliśmy do Łaźni. W łaźnieńskiej cerkwi odsłużyliśmy molebien do św. Łukasza Chirurga – świętego szczególnie czczonego w supraskiej parafii. Po obiedzie w Sokołdzie odwiedziliśmy arboretum w Kopnej Górze, gdzie zapoznaliśmy się z lokalną przyrodą i poznawaliśmy gatunki roślin z różnych stron świata. Świąteczny dzień zakończyło ognisko w Łaźniach przygotowane przez mieszkańców.
We środę czekała na nas niespodzianka, którą było spotkanie z pilotem Boeinga 737. Chłopcy poznawali pracę pilota i zadawali różne pytania. Tego samego dnia odwiedziliśmy siedzibę Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej oraz wzięliśmy udział w warsztatach pierwszej pomocy, które przeprowadziła dla nas dwójka ratowników medycznych z Białegostoku. W środę poznawaliśmy również tajemnicze leśne górskie zakątki Puszczy Knyszyńskiej. Dzień zakończyliśmy modlitwą podczas akatystu przed Supraską Ikoną Bogurodzicy i spotkaniem z biskupem Andrzejem, który opowiedział o niedawnym wyjeździe do Grecji.
W czwartek podróżowaliśmy po okolicznych wsiach położonych na południe od Supraśla – Ogrodniczkach, Karakulach, Sowlanach i Ciasnem. Dzień zakończyliśmy ogniskiem, przygotowanym przez mieszkańców Ciasnego na malowniczym wzgórzu za wsią.
W ostatni dzień obozu – piątek – narysowaliśmy swoje wspomnienia, tworząc pamiątkowy obozowy plakat. Rowerowa wyprawa tego dnia obejmowała Zapieczki, Studzianki, Dąbrówki, Świętą Wodę i Wasilków. Po powrocie do Supraśla, część z nas postanowiła skorzystać z gościnności Monasteru i zostać jeszcze jeden dzień – do sobotniego poranka.
Poza rowerowymi wyprawami codziennie braliśmy udział w monasterskich nabożeństwach – przysługiwaliśmy, czytaliśmy i śpiewaliśmy. Przystąpiliśmy także do sakramentów spowiedzi i Eucharystii.
Obóz zorganizował Monaster Supraski we współpracy z Bractwem Młodzieży Prawosławnej Diecezji Białostocko-Gdańskiej. Był on doskonałą okazją do miłego i aktywnego zakończenia wakacji, nawiązania nowych znajomości i przyjaźni, wspólnej modlitwy, a także poznania historii i przyrody okolic Supraśla. Mieliśmy okazję poznać wiele sympatycznych osób. Nasza kameralna grupa przez sześć dni przejechała 200 kilometrów – często po leśnych, piaszczystych, trudnych szlakach, wśród puszczańskich gór i pagórków.
Fot. Marcin Surynowicz, Sławomir Kiryluk, Paweł Sawicki
Za: monaster-suprasl.pl
Obóz rozpoczął się w sobotę spotkaniem organizacyjnym, podczas którego opiekujący się nami ojciec Paweł przedstawił zasady i program. Tego dnia do Monasteru przyjechały też policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, które opowiedziały o bezpieczeństwie podczas poruszania się rowerem na drodze. Kolejne spotkanie dotyczyło zasad dokumentowania lokalnej historii. Profesor Maciej Karczewski, archeolog z Instytutu Historii i Nauk Politycznych Uniwersytetu w Białymstoku pokazał nam m.in. jak fotografować i dokumentować przydrożne krzyże, które często można spotkać w okolicznych wsiach.
Po niedzielnej Liturgii wybraliśmy się na terenowe warsztaty fotograficzne ze Sławomirem Kirylukiem, fotografem z Akademii Nikona. Była to dobra okazja, aby poznać różne techniki fotografii. Oczywiście nie mogło się obejść bez drobnych awarii rowerów, które jednak młodzi kolarze szybko naprawiali.
W poniedziałek poznawaliśmy zakątki Puszczy Knyszyńskiej podczas rowerowej pielgrzymki do Królowego Mostu. Zwiedziliśmy miejscową cerkiew św. Anny i spotkaliśmy się z proboszczem, ks. Eugeniuszem Kossakowskim. Następnie wzięliśmy udział w monasterskich nabożeństwach święta Zaśnięcia Bogurodzicy.
Po wtorkowej świątecznej Liturgii wyruszyliśmy poznawać wsie Puszczy Knyszyńskiej. Po krótkich przystankach pod krzyżami w miejscowościach Turo i Surażkowo, przybyliśmy do Łaźni. W łaźnieńskiej cerkwi odsłużyliśmy molebien do św. Łukasza Chirurga – świętego szczególnie czczonego w supraskiej parafii. Po obiedzie w Sokołdzie odwiedziliśmy arboretum w Kopnej Górze, gdzie zapoznaliśmy się z lokalną przyrodą i poznawaliśmy gatunki roślin z różnych stron świata. Świąteczny dzień zakończyło ognisko w Łaźniach przygotowane przez mieszkańców.
We środę czekała na nas niespodzianka, którą było spotkanie z pilotem Boeinga 737. Chłopcy poznawali pracę pilota i zadawali różne pytania. Tego samego dnia odwiedziliśmy siedzibę Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej oraz wzięliśmy udział w warsztatach pierwszej pomocy, które przeprowadziła dla nas dwójka ratowników medycznych z Białegostoku. W środę poznawaliśmy również tajemnicze leśne górskie zakątki Puszczy Knyszyńskiej. Dzień zakończyliśmy modlitwą podczas akatystu przed Supraską Ikoną Bogurodzicy i spotkaniem z biskupem Andrzejem, który opowiedział o niedawnym wyjeździe do Grecji.
W czwartek podróżowaliśmy po okolicznych wsiach położonych na południe od Supraśla – Ogrodniczkach, Karakulach, Sowlanach i Ciasnem. Dzień zakończyliśmy ogniskiem, przygotowanym przez mieszkańców Ciasnego na malowniczym wzgórzu za wsią.
W ostatni dzień obozu – piątek – narysowaliśmy swoje wspomnienia, tworząc pamiątkowy obozowy plakat. Rowerowa wyprawa tego dnia obejmowała Zapieczki, Studzianki, Dąbrówki, Świętą Wodę i Wasilków. Po powrocie do Supraśla, część z nas postanowiła skorzystać z gościnności Monasteru i zostać jeszcze jeden dzień – do sobotniego poranka.
Poza rowerowymi wyprawami codziennie braliśmy udział w monasterskich nabożeństwach – przysługiwaliśmy, czytaliśmy i śpiewaliśmy. Przystąpiliśmy także do sakramentów spowiedzi i Eucharystii.
Obóz zorganizował Monaster Supraski we współpracy z Bractwem Młodzieży Prawosławnej Diecezji Białostocko-Gdańskiej. Był on doskonałą okazją do miłego i aktywnego zakończenia wakacji, nawiązania nowych znajomości i przyjaźni, wspólnej modlitwy, a także poznania historii i przyrody okolic Supraśla. Mieliśmy okazję poznać wiele sympatycznych osób. Nasza kameralna grupa przez sześć dni przejechała 200 kilometrów – często po leśnych, piaszczystych, trudnych szlakach, wśród puszczańskich gór i pagórków.
Fot. Marcin Surynowicz, Sławomir Kiryluk, Paweł Sawicki
Za: monaster-suprasl.pl
