publicystyka: Środa piątego tygodnia Wielkiego Postu

Środa piątego tygodnia Wielkiego Postu

tłum. Anna Dyjakowska, 12 kwietnia 2016

W środę wieczorem w prawosławnych świątyniach odbywa się szczególne nabożeństwo – jutrznia z czytaniem kanonu św. Andrzeja z Krety w tradycji słowiańskiej zwane Czuwaniem św. Marii (cs. Maryjno stojanije). Podczas tego nabożeństwa raz do roku czyta się w całości Wielki Kanon św. Andrzeja z Krety, który słyszymy w częściach od poniedziałku do czwartku pierwszego tygodnia Wielkiego Postu i kanon św. Marii Egipcjanki. W związku z tą osobliwością, jutrznia czwartku nazywa się Czuwaniem św. Andrzeja i św. Marii Egipcjanki. W kanonie są zgromadzone i wyłożone wszystkie wezwania do postu i żalu za grzechy, a Cerkiew powtarza go teraz w całości, aby dodać nam nowych sił ku zakończeniu postu. Temu samemu celowi – pobudzeniu uwagi kajającego się oraz dodania mu sił – służy też czytanie żywotu św. Marii Egipcjanki.
   
TROPARIONY ŚW. MARII EGIPCJANKI Z WIELKIEGO KANONU

"Z całą gorliwością i miłością uciekałaś się do Chrystusa, porzuciwszy poprzednią drogę grzechu i żyjąc na pustyni nieprzebytej wypełniałaś w czystości Bożej Jego przykazania".

"Aby zgasić płomień żądz, Mario, płonąc w duszy nieustannie wylewałaś potoki łez, których łaskę daj także i mnie, Twemu słudze". [1]

ŻYWOT ŚW. MARII EGIPCJANKI

Święta Maria była egipską świętą. Oto jak sama zwierzyła się ze swego życia świętemu Zosimie, który na krótko przed jej śmiercią spotkał ją na pustyni. „W wieku 12 lat odeszłam z domu rodziców do Aleksandrii, gdzie odtąd prowadziłam grzeszne życie. Pewnego razu z tłumem ludu udałam się do Jerozolimy na święto Podwyższenia Krzyża Pańskiego. Na statku skusiłam wielu podróżnych. Gdy przybyłam do Jerozolimy, chciałam iść z ludem do cerkwi, ale pewna niewidzialna siła powstrzymywała mnie. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, dlaczego nie mogę wejść do cerkwi, gdy wchodzą inni. Wtem boskie światło rozjaśniło me serce i zrozumiałam, że grzechy moje nie wpuszczają mnie do Bożej świątyni. Długo płakałam i nagle, gdy podniosłam oczy, zobaczyłam na ścianie obraz Przenajświętszej Bogurodzicy. Zaczęłam błagać Przenajświętszą Bogurodzicę, aby mi wybaczyła i wpuściła do cerkwi, aby się pokłonić Krzyżowi Chrystusa.

Cóż więc się stało? Po modlitwie bez przeszkód weszłam do cerkwi, oddałam pokłon świętemu Krzyżowi i wróciwszy do ikony zaczęłam prosić Bogurodzicę, aby postawiła mnie na drodze zbawienia. Wtedy usłyszałam głos: „Pójdź za Jordan i tam znajdziesz pokój dla duszy twojej!” Usłuchałam głosu i po trzech dniach doszłam do monasteru świętego Jana Chrzciciela, przy rzece Jordan. Po kąpieli w świętej rzece weszłam do cerkwi, przyjęłam Święte Sakramenty i później, po przejściu przez rzekę, osiedliłam się na tutejszej pustyni. Tutaj przeżyłam 40 lat, żywiłam się korzeniami, czułam straszliwy głód. Niekiedy męczyłam się, wspominając tę słodką żywność, którą zawsze miałam w Egipcie. Niekiedy nie było nawet zwykłej wody, a chciało mi się tych drogich win, które piłam wcześniej bez umiaru. Język mój wbrew mojej woli był gotów powtarzać te bezrozumne pieśni, które wcześniej mnie bawiły. Straszliwie się zmagałam ze swoimi złymi nawykami. Zdarzało się, że upadałam na ziemię z niemocy. Ubiór mój zniszczył się pod wpływem czasu, ciało raz cierpiało z zimna, raz z upału. Ale po 17-stu latach nastąpił czas pokoju.”

Po opowieści o swoim życiu święta Maria prosiła Zosimę, aby w przyszłym roku, w Wielki Czwartek przyniósł z monasteru Święte Sakramenty i udzielił jej ich w tym samym dniu, gdy Pan udzielał ich Swoim uczniom. Święty Zosima po przyjściu na pustynię długo się modlił i czekał na Świętą. Wreszcie ujrzał Świętą, jak podchodzi do rzeki i uczyniwszy znak krzyża, idzie po wodzie. Starzec zdumiał się i chciał paść Marii do nóg, ale ona powiedziała: „Co robisz? Jesteś kapłanem, a w twoich rękach są Święte Sakramenty”. Po przystąpieniu do Eucharystii święta prosiła Zosimę, aby ponownie przyszedł do niej na pustynię; Zosima zjawił się po roku i zastał ją już po śmierci. Obok niej na piasku były zapisane słowa: „Ojcze Zosimo! Pogrzeb tutaj ciało pokornej Marii, która zmarła 1 kwietnia”. To był 1 kwietnia 524 roku, dokładnie dzień jej przystąpienia do Eucharystii. Pamięć świętej Marii pomimo 1 kwietnia (14 kwietnia starego stylu) obchodzi się w niedzielę i czwartek 5. tygodnia Wielkiego Postu. Obchodzi się ją w tym czasie po to, aby ukazać skruszonym grzesznikom wysoki przykład skruchy. Cząstki relikwii świętej Marii Egipcjanki znajdują się w różnych miastach Europy.

za: Czytania na każdy dzień Wielkiego Postu, Dementiew D. W.-M., Monaster Spotkania Włodzimierskiej Ikony Matki Bożej, 2009.

Z języka rosyjskiego tłumaczyła Anna Dyjakowska.

[1] Tłumaczenie na podstawie tłumaczenia ks. Henryka Paprockiego, pełne tłumaczenie jutrzni z czytaniem Wielkiego Kanonu Pokutnego można przeczytać TUTAJ.