publicystyka: Święty Jan z Damaszku na Niedzielę Adoracji Krzyża

Święty Jan z Damaszku na Niedzielę Adoracji Krzyża

tłum. Anna Jawdosiuk-Małek, 03 kwietnia 2016

Przedstawiamy Państwu wykład św. Jana Damasceńskiego nt. adoracji Krzyża Świętego. Jan Damasceński był ostatnim wielkim Ojcem Cerkwi. Będąc mnichem Jan napisał szereg utworów i pieśni po dzień dzisiejszy używanych przez Cerkiew prawosławną. Uważany jest za świętego zarówno przez Kościół prawosławny jaki i rzymskokatolicki. Więcej na temat świętego można przeczytać tutaj.

Na nabożeństwie Adoracji Krzyża Świętego Cerkiew wychwala Krzyż i owoce śmierci krzyżowej Zbawiciela. Na środek świątyni wynosi się Święty Krzyż i oddaje mu pokłon, dlatego też owy dzień zwie się Niedzielą Adoracji Krzyża Świętego. W piątek, po zakończeniu godzin kanonicznych i po oddaniu pokłonu Krzyżowi, uroczyście i z pełną czcią przenosi się Go do ołtarza. Tak jak pokarm, napoje i odpoczynek służą wsparciu ciała, tak dla duchowego wzmocnienia zmagających się z trudem postu Cerkiew proponuje Święty Krzyż. Tak jak wędrowiec, który utrudził się długą drogą odpoczywa pod rozłożystym drzewem, tak też prawosławni chrześcijanie duchowo wędrując do Niebiańskiego Jeruzalem ku Passze, w środku wędrówki wielkopostnej znajdują Drzewo Krzyża, by pod jego opieką nabrać sił do dalszej podróży.

W nabożeństwach wcześniejszych tygodni, szczególnie pierwszego, skupiło się, to co najbardziej surowe i smutne, to co może przestraszyć grzesznika i rozczulić nawet najbardziej zatwardziałe serce. Natomiast teraz, w środku Wielkiego Postu, Cerkiew proponuje pocieszenie i pokrzepienie – Święty Krzyż, ponieważ nic tak nie może dodać otuchy osłabionemu duchowo chrześcijaninowi, jak obraz bezgranicznej Boskiej miłości Zbawiciela, który dla naszego zbawienia dobrowolnie poddał się krzyżowej próbie.

By zachęcić nas do cierpliwości, by zainspirować do bogobojnego poświęcenia, tego właśnie dnia Święta Cerkiew przypomina nam o zbliżającej się Passze, w troparionach wychwalając Święty Krzyż i cierpienia, które zniósł na nim Zbawiciel, jak również radosne Jego Zmartwychwstanie.

O oddawaniu czci krzyżowi

Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą. [1 Kor 1:18] Człowiek zaś duchowy rozsądza wszystko (…) ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego (…). [1 Kor 2: 15-14] Albowiem bezmyślnością jest nieprzyjmowanie z wiarą i nierozmyślanie o Dobru i Potędze Boga, jak również poznawanie Boskich czynów za pośrednictwem ludzkiego i naturalnego [zgodnego z prawami natury –A.J.-M.] rozumowania, ponieważ wszystko, co należy do Boga, stoi wyżej niż natura, rozum i myśli. I jeśli ktoś pocznie rozważać: w jaki sposób Bóg wyprowadził wszystko z niebytu ku bytowi i po co to zrobił, i jeśli ktoś chciałby pojąć to za pośrednictwem naukowego wnioskowania, to nie pojmie tego. Ponieważ jest to wiedza zmysłowa i diabelska. A jeśli ktoś kierować się będzie wiarą i przyzna, że Bóg jest dobry i potężny, prawdziwy, mądry i czysty, to ten znajdzie drogę gładką i prostą. Powiadam wam, że poza wiarą zbawić się nie można, ponieważ wszystko, co ludzkie i duchowe zbudowane jest na wierze. (…) Wiarą rozumujemy, że byt powstał z niebytu siłą Bożą, z wiarą dokonujemy wszystkich czynów, zarówno Boskich, jak i ludzkich. Idąc dalej, wiara jest akceptacją bez próżnej ciekawości.

Oczywiście każdy czyn Chrystusa jest wielki i Boski, i zadziwiający, ale najbardziej zdumiewający jest Jego Czcigodny Krzyż. Śmierć została zanegowana, grzech prarodziców zniszczony, piekło ograbione, a Zmartwychwstanie darowane; dano nam siłę, by pogardzać teraźniejszością i nawet samą śmiercią, przywrócono nam pierwotną błogość, otwarto wrota raju, nasze jestestwo zasiadło po prawicy Boga, staliśmy się dziećmi Bożymi i Jego spadkobiercami, wszystko dzięki Krzyżowi naszego Pana. Ponieważ wszystko stworzone jest poprzez Krzyż, jak powiada apostoł: Bo wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w śmierć Chrystusa. (Gal 3: 27) I dalej: (…) Chrystus jest mocą Bożą i mądrością Bożą. (1 Kor. 1: 24) Właśnie śmierć Chrystusa i Krzyż odziały nas w osobową Bożą mądrość i siłę. Siła Boża objawia się nam poprzez słowo Krzyża, poprzez Krzyż otwiera się nam potęga Boga, oznacza to zwycięstwo nad śmiercią (…).

Krzyż został nam ofiarowany jako znamię na czole, tak jak Izraelowi – obrzezanie. Ponieważ dzięki niemu, my wierni różnimy się od niewiernych i rozpoznajemy się wzajemnie. Krzyż jest tarczą i bronią, jest pomnikiem zwycięstwa nad diabłem. Krzyż jest znamieniem, po to by nie poraził nas Niszczyciel, jak mówi Biblia (Wj 12: 12, 29). Krzyż leżących podniesienie, stojących opora, słabych posoch (1), pasących żezł, powracających kierunkowskaz, doskonalących się droga ku doskonałości, dusz i ciał zbawienie, odwrócenie się od wszelkiego zła, twórca wszelkiego dobra, zniszczenie grzechu, zalążek zmartwychwstania, drzewo Życia Wiecznego.

I tak powinniśmy pokłonić się samemu drzewu, prawdziwie drogocennemu i należycie czczonemu, na którym Chrystus przyniósł Samego Siebie jako ofiarę za nas; oświęconemu dotknięciem do niego Świętego Ciała i Świętej Krwi; tak jak Krzyżowi kłaniamy się również gwoździom, włóczni, szatom i miejscom świętym, w których żył Chrystus – żłóbkowi, grocie, Golgocie, zbawiennemu i życiodajnemu grobowi, Syjonowi – głowie Kościołów, i innym, jak mówi prorok i król Dawid: Wejdźmy do przybytków Jego, padnijmy na twarz u podnóżka stóp Jego. A co prorok rozumie jako Krzyż odkrywa się w dalszej części psalmu: Wyrusz, panie, na miejsce odpocznienia Twego, (…) (Psalm 131: 7-8). Za Krzyżem podąża Zmartwychwstanie. Albowiem jak miły jest dla nas dom, łoże czy odzież tych, których kochamy, to ile bardziej miłe jest to, co należy do Boga i Zbawiciela, za pośrednictwem czego jesteśmy zbawieni.

Oddajemy pokłon obrazowi Szlachetnego i Życiodajnego Krzyża, nawet gdyby był wykonany z innego materiału niż drewno; adorujemy nie materiał (tego robić nie powinniśmy!), ale obraz jako symbol Chrystusa. Dając obietnicę Swym uczniom Chrystus mówił: I wtedy ukaże się wam na niebie znak Syna Człowieczego (…) (Mt. 24:30), miał On na myśli Krzyż. Dlatego też Anioł obwieszczający niewiastom Zmartwychwstanie rzekł: Chrystusa Nazarejczyka szukacie, rozpiętego na Krzyżu. Chociaż wielu jest „Chrystusów” i „Jezusów”, ale jeden Ukrzyżowany. Anioł nie powiedział „przebitego włócznią”, ale „ukrzyżowanego”. Dlatego należy oddawać cześć Krzyżowi Chrystusa. Ponieważ gdzie będzie Jego znamię, tam będzie i On. Gdyby zdarzyło się, że obraz Krzyża został zniszczony, to nie należy oddawać czci materiałowi, z którego został wykonany Krzyż, nieważne, czy byłoby to złoto, czy drogocenne kamienie. Zatem adorujemy wszystko to, co poświęcone jest Bogu, łącząc tą cześć z samym Bogiem.

Drzewo życia posadzone przez Boga w raju jest archetypem czcigodnego Krzyża. Tak, jak śmierć weszła [do raju A.J.-M.] poprzez drzewo, również Życie i Zmartwychwstanie darowane nam zostało za pośrednictwem drzewa.

Jakub, kłaniając się ojcu swemu Józefowi, jako pierwszy uczynił znak krzyża, i błogosławiąc swych synów skrzyżował ręce (Rdz 48:14); absolutnie jasno nakreślił znak Krzyża. Ten sam znak swym żezłem zarysował Mojżesz, gdy kazał morzu rozstąpić się, czym uratował naród Izraela i utopił wojska faraona; [Symbol i znaczenie Krzyża odnajdujemy w innych epizodach Starego Testamentu – A.J.-M.] wyciągnięte i skrzyżowane ręce Mojżesza, które zmusiły Amaleka do ucieczki (2); gorzka woda osłodzona drzewem i skała, z której biły źródła (3); żezł nadający Aaronowi godność arcykapłana (4); wąż wzniesiony na drzewie jako trofeum, na znak jego [węża, który skusił Ewę – A.J.-M.] uśmiercenia, gdy drzewo ratowało tych, którzy z wiarą patrzyli na uśmierconego wroga, na podobieństwo Chrystusa, którego bezgrzeszne Ciało zostało przybite na Krzyżu za grzechy świata.

Wielki Mojżesz mówi: zobaczycie, że życie wasze będzie wisieć na drzewie przed wami. (Pwt 28:66) Izajasz powiada: Przez cały dzień wyciągałem ręce do ludu opornego, który kierując się zamysłami swymi, kroczy niedobrą drogą. (Iz. 65:2) O gdybyśmy oddając cześć Krzyżowi, otrzymali swą część losu Chrystusa rozpiętego na Krzyżu!

Świątobliwy Jan Damasceński, Wykład szczegółowy wiary prawosławnej (5), księga 4.



1. Posoch / żezł / pastorał – atrybut władzy biskupiej, laska z zakrzywioną rękojeścią, rękojeść oplatają dwa węże, których głowy są zwrócone na zewnątrz, między głowami mieści się krzyżyk; berło dawnych książąt ruskich; laska pasterska zw. paterycą.
2. Por. Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, przewagę miał Amalekita. (Wj 17: 8-16)
3. Por. Mojżesz wołał do Pana, a Pan wskazał mu drzewo; i wrzucił je do wody, a woda stała się słodka. Tam ustanowił dlań przepisy i prawo, i tam go doświadczył, i rzekł: Jeżeli pilnie słuchać będziesz głosu Pana, Boga twego, i czynić będziesz to, co prawe w oczach jego, i jeżeli zważać będziesz na przykazania jego, i strzec będziesz wszystkich przepisów jego, to żadną chorobą, którą dotknąłem Egipt, nie dotknę ciebie, bom ja, Pan, twój lekarz. I przybyli do Elim, gdzie było dwanaście źródeł wody i siedemdziesiąt palm; i tam nad wodą rozłożyli się obozem. (Wj 15: 25-27).
4. Por. Wj 28: 1-43.
5. Traktat znany w Polsce pod tytułem Wykład szczegółowy wiary prawdziwej.

Wszystkie przypisy pochodzą od tłumaczki.