publicystyka: Nasze prośby

Nasze prośby

tłum. Anna Kindziuk, 09 sierpnia 2017

Panie, dawaj nam zawsze tego chleba! (J. 6,34)

To była najprawdziwsza modlitwa. Modlitwa, której każdy z nas potrzebuje codziennie. Jednakże Ci, którzy modlili się o to do Zbawcy, sami nie rozumieli, o co tak naprawdę proszą.

Tak też często bywa z nami – to, czego sobie życzymy, zupełnie nie jest dla nas przewidziane przez Boga. On nam przygotowuje wielki dar duchowy podczas gdy my dążymy do osiągnięcia dóbr doczesnych, ziemskich.

Jednakże, dzięki miłosierdziu Bożemu, mamy swojego orędownika, Ducha Świętego, który przekazuje wszystkie nasze prośby i w odpowiedzi na nasze błędne modlitwy zsyła nam nie to, czego oczekiwaliśmy a coś lepszego i wznioślejszego.

Abraham przez całe swoje życie poszukiwał ziemi, do której nie dotarł. Otrzymał za to coś bardziej wartościowego: wzrastał on w wierze, a jego myśli i pragnienia zaczęły szukać skarbu duchownego, jedynego prawdziwego.

Tak też bywa i z nami: rozczarowujemy się swoimi marzeniami, często nie otrzymujemy tego, o co się modliliśmy do Boga. Jednakże w zamian tego spływa na nas wyjątkowa łaska, o której nie mieliśmy pojęcia. Podążając ciężką drogą życiową, próbujemy doścignąć mirażu nieosiągalnego szczęścia podczas gdy Bóg prowadzi nas, krok po kroku po niewidzialnych stopniach, do jedynej prawdziwej i wiecznej szczęśliwości.

Fot. Aleksander Wasyluk / orthphoto.net

za: Каждый день - подарок Божий. День за днем. Дневник православного священника. Москва Сибирская Благозвонница 2014